środa, 27 lutego 2013

023. Louis part. 2

...Wszystko wyglądało świetnie... Byłaś bardzo zaskoczona, że Lou przygotował to tylko dla Ciebie, tylko dla Was. Czasami marzyłaś nawet o takich rzeczach. Co z tego,że już kilka razy takie coś przygotował. To jeszcze nigdy nie wyglądało tak ładnie jak teraz. To coś pięknego mieć takiego chłopaka jak on. Gdy poruszył się odsuwając Ci krzesło wyglądał tak sexy. Te jego piękne oczy i lekki nieład na głowie. Kochasz to ! Czułaś wtedy, że od nowa się w nim zakochujesz.
- Och Lou to takie piękne naprawdę nie musiałeś...
- Chciałem żeby ten wieczór był piękny- powiedział chłopak. 
-Uwierz jest..- powiedziałaś uśmiechając się.
Nagle przychodzi do was kelner żeby przyjąć zamówienie. Nie musieliście długo czekać na jedzenie bo zaledwie 10 minut. Jedzenie było bardzo smaczne. Wszystko było idealne, tylko Lou hm... jest taki jakiś za poważny to raczej do niego niepodobne. Owszem czasami jest poważny, ale nie tak jak teraz, dzisiaj zachowywał się nawet lepiej niż sam Liam ?
- Kochanie wszystko okay? - spytałaś.
- Tak, a czemu pytasz?
- Nie bo taki jakiś dziwny dzisiaj jesteś.
- Ech.. wydaje Ci się, zawsze  się tak zachowuję.
- Nie , zawsze to się śmiejesz i wygłupiasz.
- Daj spokój, jestem normalny i koniec kropka.
- O co Ci w tej chwili chodzi przecież się tylko spytałam czy wszystko ok .A ty z igły widły robisz.
- Ja?  Wiesz co, nie mam ochoty z tobą rozmawiać! Ciągle się czegoś czepiasz! Wychodzę!
- Lou... zaczekaj ! Lou !...
Zrezygnowania siedziałaś sobie sama w restauracji, pokłócona z chłopakiem w dodatku na wakacjach. Co to w ogóle miało być - myślałaś. Po godzinie poszłaś do pokoju, cała rozmazana od płaczu. Jak się okazało Louisa w pokoju nie było. Pewnie poszedł znowu do jakiejś knajpy- pomyślałaś.On nie odbierał od Ciebie żadnych telefonów,  nie odpisywał na wiadomości, nie wiesz co się z nim dzieje.
Chociaż się pokłóciliście bardzo się o niego martwisz. Już 1 w nocy a jego jeszcze nie ma. Postanowiłaś się umyć i pójść spać. Lou wrócił o 6 rano, ale nie był wcale nawalony... Gdy się obudziłaś on nie leżał na łóżku tylko... no właśnie nie na łóżku tylko ... na ziemi ? Tak na ziemi przykryty kołdrą. Gdy się obudził nadal nie chciał z tobą rozmawiać. Ty chciałaś wyjaśnić te całe wczorajsze zajście, ale on nawet łaskawie nie chciała na Ciebie spojrzeć.
- Lou do jasnej ciasnej możesz w końcu na mnie spojrzeć!!!!
- Czego !?- warknął.
- Chcę porozmawiać.
- Nie mamy o czym rozmawiać.
- Właśnie że tak , o wczorajszym wieczorze.
- Nie chcę o tym gadać.
- Ale ja chcę!Chcę cię przeprosić. Ja naprawdę nie chciałam Cię urazić, martwiłam się tylko o Ciebie.
- Ja... też nie powinienem na Ciebie tak się wściekać, w końcu ty tylko się martwiłaś.
- Przepraszam, Kocham Cię.
- Ja też kocham Cię i przepraszam.
Bardzo się cieszyłaś, że się pogodziliście. Byłaś szczęśliwa, z resztą tak samo jak Lou. W pewnej chwili chłopak ukląkł przed tobą...
- [t.i.] ty jesteś dla mnie wszystkim, bardzo Cię kocham, chcę spędzić z tobą resztę życia. Uczynisz mnie jeszcze szczęśliwszym i wyjdziesz za mnie? <3xxx
- Ja... nie wiem co powiedzieć... Tak chcę , wyjdę za Ciebie !!!! xxx
Louis założył na twój palec piękny pierścionek bardzo namiętnie cię pocałował. Gdy wróciliście do domu wszyscy wam gratulowali.
*3 miesiące później*
Już jutro wasz ślub. Bardzo się denerwujesz, Lou tak samo. Już nie umiem się doczekać, gdy będę tylko jego ;D

***********************

                                               Ten imagin dedykuje Weronice Klyta.
Hej ! Co tam u Was? Oglądaliście Chcesz- Masz na 4fun tv dziś ? Puścili One Way Or Another ! Ale się jaram. Jest następna część Louisa i też ostatnia. Z kim następnego imagina? 3KOMENTARZE NASTĘPNA CZĘŚĆ!!


Do następnego :
Paula <3

6 komentarzy:

  1. Fajny, nawet fajnie się zaczyna: "...Wszystko wyglądało świetnie..."
    Lou <33 Ciesze się, że biorę ślub :D
    Następny imagin dodaj z Liamem +18 , zgoda? Byłoby fajnie :D
    Fajną masz tą myszkę ustawioną ;3 Tylko ja na stronie SPAM dałabym , aby polecali swoje blogi, a np. stworzyłabym zakładkę "Zamówienia" i tak by je składali, ale to tylko moje zdanie :D

    Ps. Zapraszam do mnie:
    http://koszmarpowraca.blogspot.com - Koszmar minionego lata...

    10 przyjaciół; Harry, Louis, Liam, Zayn, Niall, Eleanor, Perrie, Danielle, Victoria i Ella wracają samochodem z wakacji. Niestety pogoda im nie sprzyja, przez co nie zauważają i potrącają dziewczynę, a ona ginie. Zakopują ją. Nie wiedzą, jakie to będzie ciągnęło za sobą konsekwencje. Rok po jej śmierci, w dniu rocznicy, dostają sms'a:
    "Wiem, co zrobiliście minionego lata. Teraz za to zapłacicie. Walczcie o swoje życie. Każdy błąd może być waszym ostatnim...
    Życzę miłej przyszłej śmierci, Wasza Zguba"
    Na początku uważają, że to są tylko żarty, ale seria pewnych zdarzeń uświadamia im, że się mylą. Od teraz zaczyna się walka o przetrwanie...
    To nie jest kolejne opowiadanie o super gwiazdach. To jest opowiadania o nastolatkach, którzy wpędzili się w poważne kłopoty...

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny :D
    To ja Dariaa Horan <3
    Ej ty weź też skomentuj mój blog
    www.opowiadaniezayn.blogspot.no ^_^

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem ci, że niespodziewany zwrot akcji. Jak się tak denerwował myslałam OŚWIADCZY SIĘ JAK NIC, a ty kłótnia i ja: O CO CHODZI? I tak czytam i czytam. Mam nadzieję, że rozstania nie będzie. I tu co. Pogodzenie i oświadczyny. Jestę Geniuszę ♥ Świetny blog. Będę wpadać częściej ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej dziękuje za takie miłe słowa . Starałam się zaskoczyć czytelników i chyba mi się udało . :) Hah tak to miało wyglądać . Jeszcze raz wielki dzięki :)

      Usuń
  4. Naprawdę Ciekawy i słodki imagin ;) lubię takie!Życzę dalszego powodzenia w pisaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakończenie jest bardzo piękne !!!

    OdpowiedzUsuń