sobota, 2 marca 2013

025. Wszyscy/Niall.

Prze prowadziłaś się do Londynu i od kilku miesięcy mieszkałaś z chłopakami, gdyż kolegowałaś się z nimi od przyjazdu ich do Polski. Od czasu gdy z nimi zamieszkałaś zaczęły się kłopoty. Jak nie hejty na Ciebie to znowu co innego .Miałaś chłopaka Nicka który tak samo jak ty mieszkał  Londynie. Rano gadałaś ze swoją kumpelą z Polski. Potem postanowiłaś się przejść do parku z chłopakami. Nie byłaś w za dobrym humorze więc Niall cię przytulił. W pewnym momencie rozbeczałaś się jak małe dziecko . Harry do Ciebie podszedł i wszystko mu wyjaśniłaś. Powiedziałaś, że Nick Ci groził, że mi coś zrobi jak zacznę się bardziej przywiązywać do Nich itp. Chłopaki pomogli Ci się otrząść z tego wszystkiego . Poszliście do domu bo chłopaki musieli jechać do studia a ty zostałaś w domu . W między czasie gdy chłopaki się przebierali zadzwonił Ci telefon.
* Rozmowa telefoniczna *
- Cześć kotku.- powiedziałaś
-Fajnie Ci się obściskuje z chłopakami ?
- o co Ci znowu chodzi ?
- Nie mam już do Ciebie siły jesteś zwykłą ...
- Jak śmiesz do mnie tak mówić ty .. jesteś zwykłym pedałem.
- Jeszcze się okaże kto jest jaki.
- Nie chce cię więcej znać !!!!!!!
****
Gdy skończyłaś rozmowę upadłaś na ziemię i się rozpłakałaś. Okazało się że chłopaki to wszystko słyszeli. Zaczęli Cię pocieszać itp. Gdy pojechali do studia . Upłynęły już jakieś 3 godziny od kont pojechali. Mieli już za pół godziny przyjechać. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi . Poszłaś otworzyć, a tam stał już twój były chłopak. Zaczął Cię popychać i uderzać w twarz. Z nosa Ciekła Ci krew, a twoja warga była cała rozwalona. W pewnej chwili gdy lądowałaś na ziemi chłopaki weszli do domu . Zaczęli Cię ratować. W pewnym momencie Nick tak Cię uderzył, że na chwilę straciłaś przytomność. Chłopaki wyrzucili go z domu i zaczęli Ci pomagać.
- Jak się czujesz ? - powiedział Niall
- Strasznie, ale wszystko ok- oznajmiłaś
-szczęście, że to nic poważnego - skomentował Zayn
- Co on sobie myślał-
- Liam on jest zwykłym ... nie ma słowa żeby to określić;
- masz rację - Louis :)
- gdyby nie wy to nie wiem co by się stało . bardzo Wam dziękuję.
- Przyjaciołom trzeba pomagać - krzyknęli wszyscy.
/* Po dwóch miesiącach. *
Wszystko się ułożyło ! Nick jest w więzieniu, ty i chłopaki zapomnieliście o wszystkim i cieszycie się życiem , a Niall tydzień temu zapytał się czy będziesz z nim chodzić. Oczywiście się zgodziłaś. Po tym wszystkim  pojechaliście wszyscy do Polski do twojej rodziny :) Jesteście bardzo szczęśliwi i wiesz, że u boku Nialla nie grozi Ci nic złego . ,, Wszystko dobre co się dobrze kończy ''. :)

*********************
I jest kolejny imagin :) Nie miałam zbytnio czasu pisać więc wyszedł taki sobie. Następny będzie jak pojawi się pod tym postem 4 KOMENTARZE :) Komentujcie , dodawajcie się do obserwatorów. Proszę !! :)

Do następnego :
Paula <3

5 komentarzy:

  1. Supcio . ; *
    Anita .
    Jak się dodać do obserwatorów ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musisz mieć konto w witrynie Google lub Blogger :)

      Usuń
    2. Oki dzięki . ; )

      Usuń
  2. Omnomnomnomnomn *.* Boski ! ♥ Genialny ! ♥ Nie mam aż co powiedzieć !

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczęśliwe zakończenie super !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń